Page 20 - Konstrukcje Stalowe Nr 186
P. 20
DYSKUSJA REDAKCYJNA
• Skupiamy się na koniunkturze na polskim rynku, lecz 5/6 zawsze tanio i nic na to nie poradzimy. Takie są prawa wolnego
produkcji polskich wytwórni konstrukcji stalowych wędruje runku. Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy chronić intere-
na eksport. Znam takie wytwórnie, które na pytanie co sądzą su polskich przedsiębiorców za pomocą odpowiednich krajowych
o koniunkturze na polskim rynku odpowiadają: „co mnie to ob- regulacji powstrzymujących napływ konstrukcji stalowych spoza
chodzi”, bo w 95% produkują na zagranicę. Chciałbym się do- Unii Europejskiej zwłaszcza w okresie słabszej koniunktury.
wiedzieć, jak wygląda obecnie koniunktura w kontraktach eks- K. Rusiecki: – Prawo zamówień publicznych wyklucza takie in-
portowych. gerencje. Nie wyobrażam sobie byśmy mogli wpłynąć np. na PKP
G. Kowalik: – Na rynku zachodnim widzimy spowolnienie, PLK by wpisało w swoich specyfikacjach, że konstrukcja ma być
zwłaszcza na kierunku niemieckim, na którym my się głównie opie- wykonana w Polsce. Bardzo rzadko pisząc specyfikacje wykorzy-
ramy jako Polska, jest to dla wielu firm główny kierunek zbytu. Je- stujemy warunek wykonania konstrukcji stalowych siłami własny-
żeli tam jakieś kontrakty zostały chwilowo wstrzymane lub ograni- mi generalnego wykonawcy. Z tego korzystają na przykład nasi
czone, to próbujemy szukać gdzie indziej. Wiele firm ukierunkowało sąsiedzi w Czechach. To skutecznie eliminowałoby z udziału firmy
się przez lata w swojego funkcjonowania na konkretny rynek i jego które rejestrują u nas swoją działalność bez związania się z krajem
specyficzne wymogi. Problemem jest szybkie przestawienie się. inwestycjami własnymi i zatrudnieniem siły roboczej na umowy
Przystosowujemy się bardzo długo. Może się okazać, że w pewnym o pracę. Jeżeli chodzi o KPO, to w pierwszym rozdaniu, w sierpniu,
momencie nastąpi jakaś kumulacja i trzeba będzie szybko zrealizo- kiedy przetargi będą się rozstrzygać zanim dojdzie do wytypowa-
wać wiele projektów. Czy jesteśmy na to gotowi, skoro każdy z nas nia wykonawców, będzie już końcówka roku. Dalej – do przygo-
musiał w pewnym momencie ograniczyć swoje moce produkcyjne? towania inwestycji i uzyskania wszelkich zgód administracyjnych
W ciągu miesiąca czy dwóch nie da się tych mocy odbudować po- potrzeba około 1,5 roku. Tak więc w 2025 r. konstrukcje stalowe nie
przez zatrudnienie nowych ludzi, bo skąd? Pojawia się tu prozaicz- pojawią się jeszcze w warsztatach czy na budowach. Druga oba-
ny problem pozyskania pracowników czy też zakupu potrzebnych wa to taka, że jeżeli te pieniądze nagle zasilą rynek i te projekty
urządzeń i surowców. Tego nie da się zrobić z dnia na dzień. Mam wystartują praktycznie w jednym czasie to rozpoczną się kłopoty
na myśli choćby szybką zmianę sytuacji na Ukrainie, gdzie mogą ru- z nadmiarem robót. Budownictwo pracuje falami: albo mamy za
szyć ogromne projekty, które powinny zostać szybko zrealizowane. dużo robót, albo za mało. Dziś cena stali jest bardzo niska, firmy
• Przechodząc do Państwa prognoz na przyszłość przypomnę nie mają zleceń więc zaniżają ceny biorąc robotę z minimalnym
tylko, że właśnie w sierpniu 2024 r. zaczynają się nabory apliku- zyskiem Cena stali czy wysokość płacy minimalnej powoduje, że
jących o dotacje z pierwszej części funduszy KPO, gdzie na kon- roboty przestają być rentowne. Uważam, że na przyszłość ratun-
kursy przeznaczono ok. 22 mld zł, głównie na farmy wiatrowe, kiem nie są pieniądze KPO, lecz ludzie, którzy w tych zmiennych
inne odnawialne źródła energii oraz na gospodarkę cyrkulacyj- warunkach są w stanie sobie poradzić.
ną, czyli przedsięwzięcia recyklingowe. Kolejna transza zostanie • Nie ma co rozdzierać szat nad tym, że jest mało czasu na wy-
rozdysponowana już w przyszłym roku. korzystanie funduszy KPO. Nie ma sensu, bo wiemy, dlaczego tak
A. Kletkiewicz: – Pracujemy w warunkach zmieniających się się stało, a mogło ich w ogóle nie być. Prawdopodobnie jednak
regulacji, które nie uwzględniają interesów naszej branży. Każdy termin zostanie przedłużony o dwa lata.
o tym mówi i wszyscy o tym wiemy. Sytuacja z Olefinami, o której G. Kowalik: – W podobnej sytuacji jak Polska jest wiele państw
mówił p. Łukasz nie jest nowa. Tak się dzieje od wielu lat. To nie UE, więc możemy oczekiwać, że terminy uda się bardziej zracjo-
jest pierwsza sytuacja, że konstrukcje stalowe przypływają z dale- nalizować.
ka spoza naszego kontynentu. Nikt nie myśli o zabezpieczeniu pol- K. Rusiecki: – Nie chcę stwarzać wrażenia, że jestem sceptycz-
skiego rynku. A tego byśmy sobie życzyli na przyszłość od władz, ny wobec KPO. Chodzi o to, żebyśmy my z tego funduszu zyskali
żeby polscy przedsiębiorcy mogli przystępować do przetargów na jak najwięcej wykorzystując go dla swoich firm. Chciałem tylko
równych warunkach, które obowiązują na terenie całej Europy. powiedzieć, że nie wierzę, by program ten mógł napędzić nasze
• Może dałoby się wpłynąć na decyzje inwestorów, których firmy już w przyszłym roku. Jeżeli byśmy weszli do wykonawstwa,
przecież Państwo znacie od wielu lat i którzy mają do was za- to uważam, że dopiero w 2026 r. Musimy myśleć o tym, jak dotrwać
ufanie. Taki kontrakt może być obciążony mniejszym ryzykiem do tego czasu. To co my i panowie, którzy wcześniej się wypowia-
z punktu widzenia inwestora. dali, robimy to produkcja na eksport. Codziennie musimy myśleć,
A. Kletkiewicz: – Nawet, jeżeli nasze firmy są znane inwesto- co będziemy robić za miesiąc, czy dwa lub trzy, żeby dać ludziom
rom, dla których pracujemy od wielu lat, to inwestor chce kupić zatrudnienie, kiedy w Polsce tej roboty brakuje.
• Niemiecki rynek od lat konsumuje więcej polskich konstruk-
cji stalowych niż polski.
G. Kowalik: – Myślę, że naszą szansą jest to, że w przyszłości nie
możemy do końca polegać, co pokazała pandemia, na dostawcach
z Azji i tu następuje zmiana polegająca na przenoszeniu łańcucha
dostaw do krajów Europy Wschodniej. Pewną szansą przyszłości
są też zapowiadane nowe fabryki, np. pomp ciepła Daikin, fabryka
samochodów elektrycznych Mercedesa, czy fabryka półprzewod-
ników Intela.
A. Kletkiewicz: – Ale to nie jest duża skala, a w latach 2022–2023
takich planowanych inwestycji było dużo więcej. Dziś niektóre, jak
Izera, pomimo podpisania w marcu przez ElectroMobility Poland
listu intencyjnego z firmą Mirbud, stoją pod wielkim znakiem za-
pytania. Gdyby porównywać ilość implementowanych, ważnych
z punktu widzenia dostawcy konstrukcji stalowych inwestycji co
Krzysztof Rusiecki w latach ubiegłych, to w stosunku do poprzednich lat jest to niewiel-
– Prezes Zarządu ka liczba. Otwiera się natomiast, co już było wspomniane – rynek
MOSTOSTAL energetyczny. Na rozwój inwestycji energetycznych przeznaczone
KIELCE S.A. są środki nie tylko z funduszy strukturalnych, ale przede wszystkim
20 KONSTRUKCJE STALOWE 09.2024
3/186